Włóczka na tą tuniczkę odleżała swoje , czekając na inspirację, do tego stopnia, że zgubiły się metki ze składem.
Wiem, że to jedwab z merino, chyba 50/50 % , z Zauberwiese, kupiony na Berlin Knits 2015.(klik) Grubość mniej więcej skarpetkowa, czyli jakieś 400m/100g. Dziergało się z tej cudności idealnie i szybko, oczka wychodziły równiutkie, jak na maszynie, choć nitka lekko się rozdzielała. Nosi się super, dzianina jest przyjemnie chłodna, lejąca i wytrzymała, choć po kilku praniach( ręcznych- nie odważyłabym się tego wrzucić do pralki) zauważyłam lekkie mechacenie, ale noszę tą bluzeczkę naprawdę intensywnie.
Inspiracja przyszła z głowy. Chciałam coś lekkiego, na lato, ukrywającego mój brzunio, który jakoś po trzech ciążach do normy wrócić nie chce, a wręcz przeciwnie....
Zdjęcia na szybko, z Mazurskim tłem, zrobione między zakupami i placem zabaw. :-)
Dane techniczne:
Silk merino Zauberwise 1,5 kłębka( 150 g)
Druty z żyłką 4,0
Bottom-up, A-line, jeden bok z ażurem, dekolt i rękawy wykończone zredukowanym i-cordem, według przepisu mojej mamy- "cofamy" nie trzy, tylko dwa oczka, przez co wykończenie jest delikatniejsze od tradycyjnego i-cordu z trzech oczek i nieco szybciej się robi.
Pozdrawiam z (dziś) słonecznych Mazur!
Pięknie ci wyszła. Masz talent do dziergania z głowy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ głowy najbardziej lubię, choć czasem najwięcej pruć i nakombinować trzeba...
UsuńŁadniutka! Ja też właśnie mam na drucie ażurowy panel na plecach!!! To przez te upały...
OdpowiedzUsuńDziękuję : Ja mało ażurowa jestem, ogólnie wolę warkocze i żakardy, ale w tym sezonie jakoś mnie dopadło :)
Usuńbluzeczka jest urocz, bardzo kobieca i świetnie w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) ukrywa też co nie co i świetnie się w niej czuję
Usuńświetna, bardzo pomysłowa i wcale się nie dziwię, ze często ją nosisz :)
OdpowiedzUsuńZaczynając miałam tylko ogólny zarys i tak krystalizowało się w trakcie robienia. Mam nadzieję że ta dzianina dobrze zniesie tak intensywną eksploatację
UsuńBluzeczka piękna. Miło ją nosić w upały. Wzór bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetna jest nas upały. Nie ma jak naturalne włókna!
UsuńPiękne, letnie, zwiewne, pomysłowe i na pewno z gwarantowanymi wrażeniami dotykowymi:)))
OdpowiedzUsuńOj tak, niesamowicie miziasty ten jedwab :)
UsuńMam nadzieję że się spotkamy ;)
Wspaniała letnia tuniczka! Ażurek z boku dodaje jej smaczku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😄
UsuńZachwycam się...Czy to jest robione od góry ? Alicja
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo 😀 robione od dołu, plisa dekoltu dobierana na końcu i zakończona icordem
UsuńCudowna bluzeczka! Podoba mi się w niej wszystko - kolor, fason :) Super, że wzór z głowy - tym bardziej chylę czoła! :) A Ty w niej wyglądasz zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
przyjemnie czytać takie miłe słowa. Aż się zarumieniłam 😶
UsuńPrzepiękna bluzeczka!!!! Napatrzeć się nie mogę - śliczna!!! I z pewnością milutka. Ślicznie w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
Dziękuję 😊Ta włóczka jest przemiziata w dotyku, czuję się na skórze luksus jedwabiu.
UsuńPrzepiękna tunika. Wyglądasz w niej cudnie. Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńMiło mi niezmiernie i dziękuję za komplementy.
UsuńPozdrawiam z Mazur!
Piękny udzierg! Świetnie wymyślony wzór :) A brzuszek wcale nie taki straszny!!! A poza tym, to nasze udzierg przecież muszą mieć na czym się układać :)))))
OdpowiedzUsuńbrzuszek dobrze schowany. Trochę okrągłości musi być co by mąż się o kości nie obijał😂
UsuńPiękna , romantyczna bluzeczka . Fajny wzór i piekne wykonanie , mój ulubiony kolor ! Og,olnie wow . . . a mi ciągle weny brak . . . . .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! Marcepa
Dziękuję :) Tak to już jest z tą weną... przychodzi i ucieka kiedy chce....
UsuńŚwietnie wyglądasz! Bluzeczka super.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję 😊
UsuńChciałam zauważyć, że żadnego brzucha nie widzę. Natomiast widzę świetną tunikę na zgrabnej dziewczynie:)))
OdpowiedzUsuńtuniczka brzunio ladnie chowa ;D dziekuje za mile slowa ;D
Usuń