niedziela, 21 grudnia 2014

tadaaaammmm

 W końcu! Wymęczony, długo oczekiwany, wielokrotnie pruty i na nowo zaczynany: przedstawiam Wam moje Nelumbo z wzoru Asji:
Włóczka  to Dream in Color Smooshy Sundown Orchid od Chmurki- Marzeny . Druty- Addi Click 3,5 .
Dlaczego miałam takie problemy z tym przepięknym sweterkiem? Wzór przecież jest profesjonalnie opisany, do tego Asja chętnie odpowiada na każde pytania. A winna jestem ja sama, a dokładniej moje lenistwo- bądź głupota- jak to woli. Niby wykonałam próbkę, ale byle jak i jak się później okazało na mniejszych drutach niż narzuciłam sweter- i dziwiłam się , że cały czas mi za duży wychodzi- zaczęłam od rozmiaru M na drutach 4 ,a skończyłam XS na 3,5.
 Ale chyba warto było się pomęczyć ;)
 Endlich mal! Das lang erwartete, mehrmals aufgetrennte und neu angefangene Nelumbo von Asja  ist fertig!
Die Wolle: Dream in Color Smooshy Sundown Orchid von Chmurka- Marzena . Nadeln- Addi Click 3,5.
Warum habe ich so große Probleme mit dem  Pulli gehabt? Das Muster war doch professionell  beschrieben und dazu hat  Asja alle Fragen immer gerne beantwortet. Die Schuld lag an meinem inneren Schweinehund- Ich habe die Probemaschen nicht so wirklich richtig gemacht und dazu noch ausversehen den Pulli auf größere Nadeln als die Probe aufgeschlagen. Ich habe mit Größe M auf Nadel 4 angefangen und mit XS auf 3,5 beendet.
Aber ich denke dass die ganze Mühe sich gelohnt hat. ;)




Pewnie to mój ostatni przedświąteczny post, wiec korzystając z okazji życzę Wam niekończących się włóczek, samych udanych projektów, wyrozumiałych rodzin i gumowych godzin, które dadzą się w nieskończoność rozciągnąć.
Dass ist wohl mein letzter vorweihnachtlicher Post also wünsche ich Euch unendliche Wollknollen, nur gelungene Projekte, verständnisvolle Familien und Gummitage die sich in die Unendlichkeit lang ziehen lassen.

czwartek, 18 grudnia 2014

(2)Grudniowa czapeczka na chrzest/ Dezember-Taufmütze



Zainspirowała mnie Capucine by Adela Illichmanova i na podstawie tej czapki zrobiłam czepek na chrzciny dla mojej dwulatki. Niestety modelka niezbyt chętna do współpracy była ,wiec wykorzystałam coś, co tak szybko sprzed obiektywu nie uciekało. ;)
Inspiriert hat mich Capucine by Adela Illichmanova und auf dieser Basis habe ich das Taufhäubchen für meine zweijährige Tochter gestrickt. Leider hat sich mein Fotomodel nicht besonders gerne photographieren lassen, so dass ich ein etwas ruhigeres Objekt suchen musste.
Czapeczkę zrobiłam z podwójnej nitki: Fabel Dropsa kolor Natur i drugiej włóczki, która niestety nie miała już banderolki, ale była w tym samym kolorze i mięciusia jak futerko króliczka  i do tego wzięłam druty 4,5 z żyłką.
Die Mütze ist mit doppeltem Faden gestrickt: Fabel Drops Farbe Natur und eine Wolle die schon länger bei mir liegt und leider weiß ich nicht mehr wie die heißt, aber von der Farbe her war sie dem Fabel gleich und dazu weich wie ein Häschen und dazu habe ich Rundstricknadel 4,5 benutzt.

wtorek, 9 grudnia 2014

Bookcrossing




Leżała na peronie opuszczona, samotna, w chłodzie, na zimnych betonowych płytach. ..Drżąc na wietrze myślała o ciepłej ręce, która jeszcze tak niedawno  pieszczotliwie głaskała ją po grzbiecie, by dziś tak bezlitośnie i nieoczekiwanie upuścić ją właśnie tu-na peronie. ..Ze  zdziwieniem dostrzegłam ją o 6:10, jak zwykle czekając na pociąg.   Rozejrzałam się w około za właścicielem, bo nie przyszło mi na myśl, że ktoś mógłby specjalnie ją tu zostawić ale jak zazwyczaj o tej porze, byłam na dworcu sam.
  Zlitowałam się nad nią i  przygarnęłam, a podnosząc  zauważyłam na okładce napis: weź, przeczytaj, wypuść... tak właśnie stałam się po raz pierwszy tymczasową właścicielką książki z bookcrossingu.
Znacie idee bookcrossingu? O czymś podobnym- książkoszafkach- pisałam  TU.  Po przeczytaniu książkę zostawia się w miejscu publicznym, żeby trafiła do kolejnego czytelnika. Proste i w swej prostocie genialne . ;)
Dan Brown napisał genialny jak dla mnie Kod Da Vinci , Teraz wpadła mi w ręce Illuminati- właśnie szukając tłumaczenia tytułu na polski doszło do mnie, ze to są Anioły i  demony- które też już przeczytałam. No ale już zaczęłam to i skończę ;D ciekawe jakie będą moje wrażenia z tej lektury w innym języku.


A z drutów właśnie zeskoczyło nelumbo- czeka na odprężająca kąpiel
i blokowanie, na drutach początek nimfy ( nymphalidea), a do narzucenia mam skarpetki- dwie pary, dwie czapki i dwa swetry- jakoś tak parzyście u mnie ;D