środa, 24 czerwca 2015

Rocky skulls 8/15

Sweterek dla mojego synka- miałam go w planach już bardzo długo, zawsze coś innego okazywało się ważniejsze, a teraz w końcu udało mi się go skończyć.
Wzór z głowy+ podparłam się schematem z czapki Marius hat skull z Raverly
Kolejny- osmy punkt z wyzwania Maknety 15 projektów w 2015 roku zaliczony!
Zrobiony jest z limy dropsa, na drutach 4,5, ściągacz na 5., robiony od dołu, bezszwowo.

Ein Pulli für meinen Sohn- ich hatte ihn schon seit längerer Zeit auf meiner "to do" Liste, aber immer ist irgendwas anderes wichtiger gewesen und jetzt habe ich ihm enlich mal zu Ende gestrickt.
Das Muster habe ich selbst ausgedacht unterstützt von Marius Hat Skull- Muster von Raverly.
Damit habe ich den achten Punkt aus Maknetas Herausforderung "15. Projekte im Jahr 2015" geschafft. Der Pulli ist aus Lima Drops auf Stricknadeln 4,5 und 5( Bündchen), nahtlos ,von unten gestrickt.







niedziela, 21 czerwca 2015

Goetheturm i zajawki

W sobotę wybraliśmy się do leśnego parku zabaw w Sachsenhausen-dzielnicy Frankfurtu. Na około 3 hektarach znajdują się atrakcje dla dzieci- place zabaw, labirynt, brodzik z fontanną, a nad tym wszystkim góruje w 1931 roku zbudowana wieża Goethego- Goetheturm.
Am Samstag haben wir einen kleinen Ausflug nach Sachsenhausen (Frankfurter Stadtteil) zum Waldspielpark Goetheturm gemacht. Auf fast 3 Hektar findet man Spielplätze, Wasserspiele, ein Labyrinth etc, dominiert von dem 1931 erbauten Goetheturm.
Ze swoimi 43,3 metrami jest jedną z najwyższych drewnianych wież obserwacyjnych w Niemczech. Opłaca się pokonać 196 drewnianych stopni, aby z góry obejrzeć panoramę Frankfurtu.

Mit seinen 43,3 Metern ist er einer der höchsten hölzernen Aussichtstürme Deutschlands. Es lohnt sich auf jeden Fall die 196 hölzernen Stufen zu bewältigen um das Frankfurter Panorama zu genießen.



Idealna terapia dla osób z lekiem wysokości- po drodze było ciężko, ale u góry wcale ,a wcale się nie bałam ;)
Es ist eine perfekte Therapie gegen Höhenangst- auf dem Weg war es schwierig, aber oben hatte ich gar keine Angst mehr.

Na drutach trochę się dzieje- sweterek z calm DIC już skończony, suszy się, teraz " tylko" pochować nitki i wszyć zamek- którego oczywiście jeszcze nie mam.
Auf den Stricknadeln ist auch was los- der Pulli aus Calm DIC ist schon fast fertig- jetzt spanne ich ihn, und dann muss ich "nur noch" die Fäden vernähen und einen Reissverschluss einnähen- den habe ich natürlich auch noch nicht.

Na szydełku kocyk , tym razem robię według opisu - nie taki wilk straszny  ;) . wychodzi fajnie , już myślę zrobić też dla nas poduszki z tym wzorem.
Auf der Häkel habe ich eine Decke, diesmal häkle  ich genau nach Anleitung - ist nicht so schwer wie es aussieht. Jetzt überlege ich noch für uns ein par Kissen mit dem Muster zu machen.
 W ogóle to strasznie dużo pomysłów mam ostatnio- zainspirowała mnie  przepiękna sukienka znaleziona na pinterest, teraz mi myśli krążą wokół ażurów... Ciekawe co z tego wyjdzie. ;)
 Ich habe letzte Zeit sehr viele Ideen- ein wunderschönes Kleid das ich bei Pinterest gefunden habe, hat mich inspiriert, und meine Gedanken kreisen jetzt um Ajuremuster...Ich bin gespannt was daraus kommt.

niedziela, 7 czerwca 2015

Cherry

W sumie to bardziej truskawkowa ta bluzeczka , niż wiśniowa, ale dzisiejsza wyprawa zakończyła się zbieraniem wiśni- dopiero co kwitły , a już czerwienią się na drzewie.
Korzystając z pięknej pogody zbałamuciłam męża do zrobienia fotek, już jakiś czas wydzierganemu topikowi.










Włóczka- resztkowa bawełna, około 200g, druty 4,5, wzór- moja improwizacja.

Do tej pory bawełna kojarzyła mi się tylko z szydełkiem, a teraz nastąpiła drutowa premiera, i tak jak na szydełku ta bawełna mnie wkurzała, bo nitki non stop się rozdzielały, haczyły i w ogóle nie chciały być grzeczne, a powstająca z niej dzianina była dość toporna, tak na drutach zachwyciła mnie swojł lekkością i tym jak się układa. Na pewno to nie ostatni mój  bawełniany sweterek ;)












piątek, 5 czerwca 2015

Marine

W końcu pogoda pozwoliła na wytkniecie nosa z domu- maj nie był zbyt łaskawy z ciągłym deszczem i temperaturami kolo 15 stopni.

W czwartek, pewnie jak większość z Was miałam wolne, i wybraliśmy się z rodzinką na mały rejsik po Menie. Każda wyprawa " na miasto" umacnia moja pewność, co do wyboru miejsca w którym żyjemy- Frankfurt jest po prostu cudny! Obok wieżowców i wielkomiastowego chaosu znajduje się tu wiele zieleni i zacisznych zakątków, w których można zapomnieć o  czasie i odpocząć od zgiełku, jak na wsi.

Ale miało być o bluzeczce- zrobiona z bawełnianej tasiemki( " no name" z aldika) zużycie to po 3 motki, czyli 150g z każdego koloru, wzór z lana grossa, druty 5. Robiło się szybko i przyjemnie, teraz zastanawiam się czy jak w pierwowzorze- rękawy dorobić, czy zostawić jak jest.

Ale dość gadania,  teraz obrazki ;)





Mamo- dla Ciebie zbliżenie wzoru
bluzeczka na babie 

wtorek, 2 czerwca 2015

Calm surf

Od mniej więcej pół roku  w moich zapasach czeka na swoją kolej prześliczna wełna Dream in Color calm w kolorze surf. Wiedziałam tylko, że  chce zostać kardiganem, resztę musiałam ja wymyślić. 
 A kaprysy to miała, że  żakard  to nie ładnie, a w warkoczu za grubo wygląda.  Dała mi sporo czasu na wykończenie innych projektów i w końcu krzyknęła, że  teraz to już czas na nią. ..i że właściwie najładniej to jej w samych prawych, ale ona tak nie chce,bo to za nudno.  
Sięgnęłam wiec do ostateczności i wyjęłam książkę z wzorami. Przeglądałyśmy ją razem i po kilku przymiarkach zdecydowałyśmy się na delikatny wzór listków.



A na szydełku zaczyna się bawełniany kocyk dziać -vortex-throw. Próbowałam wzór sama wykombinować, ale to nie to i trzeba jednak hieroglify rozszyfrowywać :/ . Nie przepadam za wzorami pisanymi, szczególnie na szydełko wole schemat- no ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda i jak ktoś się namęczył, żeby wzór rozpisać, to mogę z wdzięcznością się również pomęczyć i odczytać ;)