Tego bajkowego klimatu nieco zabrakło w najnowszej-ósmej części tej serii " Harry Potter i przeklęte dziecko".
Książka utrzymana jest w konwencji sztuki teatralnej, do której de facto jest scenariuszem. Przeważają dialogi, na opisy jest niewiele miejsca.
Z drugiej strony, jeśli zna się świat Harrego Pottera,to z odrobiną wyobraźni można stworzyć sobie odpowiednie kulisy.
Książka przenosi nas 19 lat w przyszłość w odniesieniu do siódmej części i pokazuje Harrego jako dorosłego człowieka , zapracowanego ojca rodziny, a główny wątek obraca się wokół jego syna i ich wspólnych relacji.
Książkę dostałam od mojego kochanego, domyślnego męża na urodziny i w urodziny ją przeczytałam.
Na pewno nie był to czas stracony, ale jak by kiedyś ta opowieść została wydana w postaci klasycznej postaci, to z chęcią po nią sięgnę po raz drugi.
Na drutach sweterek, który roboczo nazwałam syrenką. W 2 tygodnie urlopu udało mi się udziergać większą część korpusu i zacząć rękawy, które obecnie powoli dziubię.
Malabrigo mechita zachwyca miękkością,kolorami i wydajnością, tak że delektuję się każdym przerobionym oczkiem.
Nie przeczytałam ani jednej cześci Harrego.
OdpowiedzUsuńNie da sie wszystkiego przeczytac ;D Mie zachecil do tego syn i nie zaluje ;D
UsuńNie czytam fantasy, ale doceniam bohatera który ujął swoją osobowością tylu młodych i starszych fanów na całym świecie.
OdpowiedzUsuńOglądałam ekranizacje i wiem, że to nie to samo co książka.
Zdecydowanie nie to samo, to jakby duzo biedniejsza kuzynka ksiazki
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Sweterek zapowiada się świetnie.
OdpowiedzUsuńDziekuje ;D Mam nadzieje, ze taki bedzie ;D
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Harrego uwielbiam. Przeczytałam wszystkie książki o nim (oprócz tej najnowszej) i filmy chyba po 50 razy każdy odcinek :)
OdpowiedzUsuńJa chyba wszystkich filmow nawet nie obejrzalam, ale Harrego bardzo lubie ;D
UsuńNie czytałam jeszcze ostatniej czesci ale sięgnę po nia pewnie kiedyś
OdpowiedzUsuńPolecam , warto!
UsuńUwielbiam Pottera ale tej części jeszcze nie czytałam:) Ogólnie kocham Fantasy tylko moja biblioteka jest słabo zaopatrzona:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTlumaczenia niemieckie starszych czesci znalazlam tez online- dzieki temu nie musialam zawsze ksiazek ze soba wozic, moze i po polsku sie w sieci znajda?
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Mogłabym czytać go w nieskończonośc:-). Pieknie wygląda Twój sweterek i z niecierpliwością będę czekała na finał. Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńTez juz sie zaczynam niecierpliwic, bo urlop sie skonczyl i znowu czasu na dzierganie mniej.... Ale mam nadzieje, ze niedlugo mi sie uda ;D
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Syrenka kolory ma piękne...
OdpowiedzUsuńHP przeczytałam i obejrzałam całego, więc i po tę część sięgnę, jak tylko skończę szukać straconego czasu z Proustem, a to jeszcze chwilę potrwa.
Kolory tej wloczki caly czas mnie zachwycaja- prawie co czko nowy odcien, przy kazdym swietle wyglada inaczej i mieni sie cala paleta od turkusow po fiolety, przeplatane ochra ;D
Usuńcudo!