... niezadowolona...
z pogody, ze swojego zdrowia, z wyglądu bloga i naszego mieszkania. A sił i czasu na zmiany brakuje...
Choć pewnie głównym powodem jest brak motywacji, bo jak wena się znajdzie to się tylko wziąć i wszystko samo pójdzie...
No dobra, koniec marudzenia.
Dziś trochę walczyłam z fotoszopem, coś nam nasz komp nie działa jak trzeba( z tego też niezadowolona jestem).
Ale udało się jeden mały kolaż zrobić- z niego akurat zadowolona jestem. I z blokującego się sweterka testowego też- zdaje się, że na czas zdarzę.
Przeczytała się w ostatnim czasie "Dziewczyna z pociągu"- nie rozumiem ogólnego hajta na tą książkę- wiadomo, w konwencji kryminału trudno o wybitne dzieła literatury, ale jest to porządne rzemiosło- wciągnęła mnie i zaskoczyła zakończeniem.
Staram się przeplatać literaturę ciut cięższą z lekką, pisana po polsku z niemieckim- obecnie zaśmiewam się nad obyczajowa powieścią ze szpitalnego życia wzięta " Bis die Ärztin kommt"( Az przyjdzie lekarka)- Pani doktor- ginekolog Josephine Chaos opisuje miłosne i nie tylko perypetie z jej pracy w szpitalu i życia rodzinnego kobiety pracującej z czwórką dzieci. Niektóre opisy jakby z mojej pracy wycięte, a niektóre dla mnie nierzeczywiste, ale mimo tego zabawne. Ktoś " z zewnątrz" pewnie by się w tych niedociągnięciach nie połapał.
Dzięki za uwagę i do (lepszego) jutra!
Jutro będzie lepiej - zobaczysz :-)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy zwalić to na pogodę, czy porę roku... ale i mnie się nic nie chce... musimy to przeczekać i będzie już tylko lepiej :-)
Dużo zdrowia Ci życzę.
Pozdrawiam serdecznie.
Mysle, ze przedwiosnie nas meczy ;D sloneczko zaswieci i znowu bedzei sie wszystkiego chcialo ;D
UsuńNie wiem co na to poradzić, bo mnie też dopadło i nic nie pomaga. Zazwyczaj wszystko muszę przeczekać i wstać w końcu, któregoś rana i czuć, że wreszcie jest jakiś lepszy dzień.
OdpowiedzUsuńŚciskam wiosennie i nie daj się! :)
Dzis w powietrzu czuc wiosne, wiec mysle, ze teraz juz bedzie coraz lepiej ;D
UsuńPozdrawiam slonecznie!
To minie:-). Musi minąć. A sweterek testowy zapowiada się pięknie. Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńSweterka nie moge sie doczekac, choc niestety dzis nie mialam czasu go pozszywac :/
UsuńWzajemnie radosnych i spokojnych Swiat zycze!
Do jutra! Lepszego jutra :) Sweterek zapowiada się ślicznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Wazne, by pozytywnie myslec, w koncu musi nastac i lepszy dzien ;D
UsuńPozdrwionka!