Serdecznie dziękuję Wam za cieple słowa wsparcia po poprzednim poście ;D Będzie dobrze, nie ma innej opcji. ;)
Sięgnęłam po tą książkę, bo o dziwo jeszcze nigdy, nic tej autorki nie czytałam. I niestety jest to totalna porażka. Książka nudna, o niczym, mam wrażenie jakby była pisana pod przymusem. Już w ogóle ostatnie strony, na których autorka szczegółowo opisuje grę w kości z przyjaciółmi, siląc się przy tym na humor, są jedna wielka katastrofa.
Nie przekonała mnie ta książka w ogóle. Przemęczyłam ja bez przyjemności. Ktoś ostatnio napisał o książkach Chmielewskiej na swoim blogu, ze tytuły z ostatnich lat są pisane aby wypełnić warunki umowy z wydawnictwem, i to dokładnie wyczuwa się w tej pozycji.
Na drutach sweterek żakardowy z fabel i delight Dropsa. Mam nadzieje, ze niedługo skończę, pewnie już byłby gotowy, gdyby nie prucie polowy....
Idziesz jak burza z nowymi dziergadełkami. Zapowiada się bardzo ciekawie. A co do książek- mam tak samo:-) Pozdrawiam serdecznie i w dalszym ciagu trzymam zaciśnięte kciuki:-)
OdpowiedzUsuńa mi wydaje sie ,ze tak malo robie ;D Dziekuje za kciuki ;D co ma byc to bedzie i jakkolwiek by nie bylo- bedzie dobrze ;D
UsuńSweterek wygląda pięknie:) A co do "późnych" książek Chmielewskiej mam podobne odczucie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńna pewno siegne po jej wczesniejsze ksiazki- chce miec porownanie ;D
UsuńPozdrawiam serdecznie!
O tym kontrakcie Chmielewskiej to miedzy innymi ja pisałam niedawno :). Podzielam Twoją opinię o tej książce, to jedna z tych nieudanych pozycji w dorobku Chmielewskiej. Polecam jej wcześniejsze dzieła, klasyka to "Lesio" - naładowany specyficznym humorem, "Wszyscy jesteśmy podejrzani" albo "Całe zdanie nieboszczyka" - z interesującą intrygą, ta powieść doczekała się nawet ekranizacji, aczkolwiek książka jest o wiele ciekawsza.
OdpowiedzUsuńZajawka sweterka bardzo mi się podoba, piękny wzór i kolory :)
i u Ciebie wlasnie to czytalam- przepraszam, ze od razu tego nie skojarzylam ;D
UsuńNa pewno siegne po jej wczesniejsze pozycje!
Pozdrawiam serdecznie!
Sweterek zapowiada się znakomicie. Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńJa tez czekam ;D. robi sie po kawaleczku, ale zawsze do przodu ;D
UsuńChmielewskiej pierwsze książki mi się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńkoniecznie bede musiala po nie siegnac :D
UsuńSweterek zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPodzielam zdanie,że pierwsze książki Chmielewskiej są najlepsze.
Pozdrawiam serdecznie.
koniecznie bede musiala cos z wczesniejszych lat przeczytac ;D
UsuńRowniez serdeczne pozdrowienia!
Sweterek zapowiada się cudownie.
OdpowiedzUsuńMAm nadzieje, ze taki tez bedzie ;D
UsuńAniu , sweterek w najpiękniejszych kolorach świata, bieli i różnych odcieniach błękitu, już jest piękny! Myślami jestem z Tobą, trzymając kciuki za pomyślne wyniki, będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńfabel mam bezowy, a delight z przejsciem kolorow od filetu przez turkus to zieleni ;D
UsuńJakkolwiek bedzie, bedzie dobrze ;D
Sweterek zapowiada się prześliczny - idealnie dobrane kolory i ten wzór, cudowny. Sama zaczytuje się w Chmielewskiej i zdecydowanie bardziej wolę jest starsze tytuły do których chętnie wracam.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musze cos starszego Chmielewskiej przeczytac ;D
UsuńSchemat zakardu mam z pinteresta- to kopalnia pomyslow ;D
A ja Chmielewską uwielbiam od najmłodszych lat. Życzę szybkiego skończenia swetra, już bez prucia.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze trafie na ksiazke Chmielewskiej, ktora mi pozwoli zmienic zdanie ;D
UsuńOj mam nadzieje, ze bez prucia, bo moja cierliwosc juz na wyczerpaniu i jeszcze troche i sweterek wyladuje w ufokach ;D
Prucie to druga ulubiona czynność dziewiarki;) Sweter jest ciekawy i czekam na jego ukończenie:) Co do poprzedniego wpisu to faktycznie lepiej nie wiedzieć co się dzieje. Bolały mnie plecy i zrobiłam rtg i się okazało że mój kręgosłup jest w strzępach. Lepiej było jak tego nie wiedziałam:( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUlubiona moze nie, ale na pewno czesto wykonywana ;D
UsuńChyba jednak lepiej wiedziec- zawsze mozna jakos nauczyc sie dobrego podejscia do sytuacji ;D choc latwe to nie jest...
Witaj w klubie - u mnie też jedna książka i jedna robótka, inaczej nie umiem.
OdpowiedzUsuńChmielewskiej przeczytałam "Całe zdanie nieboszczyka" i "Drugi wątek" - nie powiem, czytało się z przyjemnością, jednak póki co ne sięgnęłam po żadną inną z jej książek.
Biały sweter z niebieskimi ozdobnikami bardzo mi się podoba.
A myslalam, ze jakis dziwak jestem, bo gdzie nie zajrze, to wszyscy po trzy, cztery, czy piec robotek jednoczesnie robia ;D ja tak nie potrafie ;D
UsuńNa pewno jeszcze cos Chmielewskiej przeczytam , ale najpierw inne ksiazki, ktore juz jakis czas temu kupilam, i na ktore jeszcze czasu nie znalazlam ;D
Witaj!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny.
Bardzo lubię Chmielewską. Muszę się przyznać, że wyczuwałam jakąś odmienność w ostatnich książkach. Sądziłam, że jest to tylko moja opinia. Nie umiem robić na drutach ale prucie to jest to co lubię.
Śliczny sweterek.
Pozdrawiam:)*
dziekuje za rewizyte ;D Tylko co prujesz, skoro nie robisz na drutach?
UsuńPozdrawiam serdecznie ;)