Piękna pogoda zaprowadziła nas do parku, w którym odkryłam tą rzeźbę. Jest częścią architektonicznie niezbyt ciekawej ale za to idealnej do zabaw dla dzieci fontanny. Pani sobie siedzi i dzierga patrząc na bawiące się dzieci. Coś mi to przypomina ...
Ubawiło mnie to znalezisko. Jak wam się podoba?
Bardzo :))Powinna być symbolem publicznego dziergania:)))
OdpowiedzUsuńDobry pomysł 😁
UsuńFajna jest:)
OdpowiedzUsuń😉
UsuńSie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńNo fajna z niej babka 😆
UsuńŚwietna rzeźba! My na spacerze rodzinnym odkryliśmy kiedyś drzewo z twarzą - aż się zdziwiliśmy :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Asia
Fajne są takie spacerowe odkrycia 😁
UsuńWzajemnie:-)
NO tak... coś mi to przypomina - tylko, że ja taka gruba nie jestem :P
OdpowiedzUsuńNo ja na szczęście też nie 😂 jeszcze.... 🤣
Usuń