czwartek, 16 marca 2017

Puchaty otulacz

Jesienią naszło mnie na wełniany płaszczyk.  Miał być ciepły, duży i puszysty, z wyraźną strukturą-pisałam o tym już  tu (Klik). Włóczkę zakupiłam i czekała na swoją kolej.  Miesiąc temu potrzebowałam odpoczynku od dłubanego, ażurowego sweterka i to był idealny moment by wrzucić tego grubsa na druty.

Zdecydowanie jest to mój największy do tej pory projekt i jednocześnie jeden z najszybciej zrobionych- to chyba największa zalety grubej włóczki i drutów.
Połączenie cloud i boucle dropsa dało dzianinę niesamowicie puszystą i miękka.  Pomimo swojej wielkości płaszczyk jest dość lekki-nieco ponad 1 kg.

Wzór się wymyślał w trakcie robienia,zaczynając miałam tylko ogólny zarys, jak to ma wyglądać i muszę powiedzieć, że jestem   bardzo zadowolona z efektu. Ogólnie to prostokąt z lekkim taliowaniem, plisy i kołnierz robione ryżem,reszta to same prawe.  Oczka zamykałam i-cordem. Całość zrobiona bezszyciowo, tylko nitki musiałam pochować i od razu mogłam nosić.

Obie użyte włóczki są przemiękkie, cloud dość mocno włoskiem sypie,ale mam nadzieje, że nie będzie sensacji typu kulkowanie czy filcowanie.


Zdjęcia-spontan ze spacerku,bez mejkapu i stylizacji, ale mam nadzieję, że  dadzą się obejrzeć.

Dane techniczne:
Wzór: z głowy
Włóczki: 14 motków cloud i  8 alpaca boucle dropsa
Druty:7 na żyłce



Edit:  na pytanie Basi dodaję zbliżenia dzianiny-szkoda , że nie da się tego online dotknąć, bo miękość to za mało, żeby to wrażenie opisać. ..


21 komentarzy:

  1. Jestem w wielkim podziwie. Juz zaglądam dalej z niecierpliwością :-) proszę też zajrzeć do Mnie na www.kuzniahome.blogspot. com i liczę na rewanżywo :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, świetny sweter! Najprawdziwszy otulacz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) idealny dla takiego zmarźlucha jak ja 😁

      Usuń
  3. Przecudowny! A jego miękkość widać na zdjęciach :) Masz prawo być dumna, ja bym była ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) dumna trochę jestem, ale przede wszystkim szczęśliwa, że taki fajny płaszczyk mam 😊

      Usuń
  4. A jak wygląda splot tych nitek z bliska? Fajnie wyszedł i w porę zrobiony bo od razu można nosić:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodałam fotki zbliżenia -mam nadzieję, że wystarczą. Byle za ciepło się nie zrobiło i nie padało to można nosić :)

      Usuń
    2. Dziękuję:) Bardzo fajnie wygląda i na pewno będzie ciepły:)

      Usuń
  5. świetny.....ciepły i super się prezentuje....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj bardzo ciepły -do tego stopnia, że ja -zmarźluch podczas spacerku sweter zdjęłam i łaziłam w płaszczu założonym na podkoszulek :)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Niesamowity!!! Zapiera dech! :) Uwielbiam takie swetrzyska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż się zarumieniłam 😁 bardzo mi miło takie słowa czytać :)

      Usuń
  7. Wow! Czapki z głów! Jest naprawdę cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tego typu wełniane ubranka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również :) są idealne dla takich zmarźlaków jak ja

      Usuń
  9. Płaszczyk cudny. Proszę napisz jak się sprawuje w użytkowaniu? Zrobiłam w zeszłym roku córce kardigan z dropsowej alpaki buckle i niestety strasznie szybko się skudlił i wygląda masakrycznie. Może to połączenie z cloud jest trwalsze? Jestem bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płaszczyk noszę dalej bardzo chętnie, całość wyciągnęła się na długość ale nie zauważyłam żeby się skudlił. Nawet był prany w pralce i mu to nie zaszkodziło.

      Usuń