środa, 8 kwietnia 2015
Oczy by chciały. ..
Gdzie bym tylko nie poszła-czy w sklepie spożywczym czy zabawkowym, czy na stacji benzynowej, wszędzie kusiły mnie swoimi kolorowymi okładkami. Miałam zamiar je wszystkie przeczytać teraz podczas urlopu, ale niestety doba nawet urlopowa z gumy nie jest... Udało mi się tylko zacząć "Upiory"JoNesbo, zapowiada się ciekawie. Przemyt narkotyków, rosyjska mafia... Ciekawa jestem jak się to dalej rozwinie.
Tak samo zresztą z dzierganiem- nawet czapki nie udało mi się skończyć, a plany takie piękne miałam. .. Totalny brak koncentracji powodował, że za każdym razem nie zgadzała mi się liczba oczek i w sumie chyba z pięć razy zaczynałam. Mam nadzieję, że teraz uda mi się skończyć i zacząć coś nowego.
A jutro ruszamy w kierunku domu. .. Wszystko co dobre zbyt szybko się kończy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
czasem potrzeba jest totalnego nicnierobienia :)
OdpowiedzUsuńod totalnego nierobienia to daleko bylo, jak to zwykle z dziecmi na urlopie :)
UsuńRozumiem, każdego dopada. Nie dawno ja też byłam w tym stanie...książki jak najbardziej w moim guście.
OdpowiedzUsuńcheci to nawet mialam, tylko skad czasu wiecej wziac? :)
UsuńNesbo- jesli nie czytalas , moge na pewno polecic!
Pozdyrawiam serdecznie!
Ha, ha, jak to u mamy, w domu rodzinnym, w miescie dzieciństwa, kilka dni urlopu za mało na realizacje wszystkich planów. Ale i tak...było pieknie. Dziekuje Wam
OdpowiedzUsuńdwa miesiacy by sie przydaly :)
Usuńbuziaczki i to my dziekujemy!
I Chmielewską widzę :)
OdpowiedzUsuńo dziwo jakos jeszcze nigdy jej nie czytalam, choc kryminaly bardzo lubie ;D
UsuńNie zawsze można przeczytać i udziergać to, co miałyśmy w planie. Może uda się na spokojnie po powrocie?
OdpowiedzUsuńpo powrocie spokojnie raczej nie bedzie, ale moze faktycznie- im wiecej czlowiek ma obowiazkow tym lepiej zorganizowany ;D
UsuńJest taki dzień i każdy tak ma...
OdpowiedzUsuńwiadomo- nie zawsze sie da to co by sie chcialo ;D
Usuń