I chciałam Wam jeszcze opowiedzieć o moim małym bziku- kubkach. Ten przywiozłam wczoraj ze Strasburga.
Mam ich już całkiem sporo, kupione w różnych krajach,każdy w innym kolorze i formie, każdy przypomina mi o jakimś miejscu, które dane mi było poznać. Łączy je jedno-są ręcznie robione. Idealnie jeśli są ogromne-takie koło pół litra-w sam raz na długie delektowanie się poranną kawą. A Wy? Jakie pamiątki przywozicie z podróży?
też uwielbiam kubki różne, różniaste :) no i widzę ze dużo oj dużo w tym roku będzie udziergów z wyzwań ;) :)
OdpowiedzUsuńUdziergow pewnie i tak calkiem sporo by bylo ;D a fajnie tak kolejne punkty odhaczac ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Rewelacyjna czapka :-) Takie proste lubię najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam duże kubki... ale niestety mój osobisty nadzorca (mąż ;-)) studzi moje zakupy...
I niestety z podróży przywożę tylko zdjęcia, które uwielbiam robić :-)
Pozdrawiam serdecznie.
moj jeszcze dopytuje czy na pewno nastepnego kubola nie chce :) codo zdjec to ostatnio leniwa sie zrobilam- nie chce mi sie ich zgrywac, obrabiac itp .... a szkoda, zawsze planowalam albumy ze zdjeciami z wyjazdow robic i jakos nie wychodzi...
UsuńPrzede wszystkim przecudna jest półka, na której mieszkają kubki! Kubki naturalnie także, ale zasługiwałyby na prezentację solo. Możesz wprowadzić taką serię prezentacji jednego kubka na zakończenie każdego posta!
OdpowiedzUsuńJA uwielbiam ceramikę i czuję, że kiedyś sama się za nią wezmę!
A czapa wcale nie szara!!!
Usuńszara, szara ;D moze na zdjeciu kolor inny wyszedl ;)
UsuńPolke odziedziczylismy po naszych ponad 90-cio letnich przyjaciolach- oryginalna stara, troche tylko z niej farby olejnej papierem sciernym starlam ;D
Calkiem fajny pomysl z ta prezentacja kubkow ;) Tez mysle o jakims kursie garncarstwa, tylko jak zawsze- czasu malo ;D
Prosta czapka ale ładna:) Ja kubków nie lubię mam dwa z prezentów i stoją:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno to szkoda- nietrafione prezenty-woolisz ze szklanki pic? czy filizanki preferujesz?
UsuńCiesze sie ze czapa sie podoba ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam kubki i już mi się ledwie mieszą w kuchni, ale ja z podróży zawsze przywiozę tonę książek. Zawsze uda mi się znaleźć jakiś sklep z rodzaju taniej książki, a regały się potem uginają ;)
OdpowiedzUsuńA czapka jest bardzo fajna, proste też są potrzebne w szafie :)
Ksiazki zazwyczaj w prezencie dostaje ;D a z obcojezycznych krajow tez literature zwozisz?
UsuńJa bym osobiscie czape z jakimis warkoczami albo przynajmniej zakardem wolala, ale tak bylo zamowione, to zrobilam ;D takie proste do wszystkiego pasuja ;D
Fajny jest ten Twój kubkowy bzik, taka kolekcja pięknie wygląda :) Też lubię zbierać skorupy, tylko moje nie są pamiątkami z podróży.
OdpowiedzUsuńPewnie to nie najpraktyczniejszy z bzikow, ale moj wlasny ;d uwielbiam na te kubki patrzec i z rana zastanawiac sie, ktory pasuje do mojego obecnego nastroju, pogodny itp itp ;D
UsuńPozdrawiam serdecznie!