Wróciłam już z krótkiego ale też niezwykle intensywnego urlopu. Po raz drugi w życiu na nartach jeździłam. Za pierwszym razem-15 lat temu nie udało mi się opuścić oślej łączki i w ogóle myślałam, że ten sport jest zdecydowanie nie dla mnie. Teraz było zupełnie inaczej, udało mi się te deski opanować i nawet zaczęło mi to sprawiać przyjemność. Dodając do tego te niesamowicie piękne widoki. .. po prosty wymarzony weekend w górach.
wtorek, 10 lutego 2015
Śniegowe szaleństwo
Wróciłam już z krótkiego ale też niezwykle intensywnego urlopu. Po raz drugi w życiu na nartach jeździłam. Za pierwszym razem-15 lat temu nie udało mi się opuścić oślej łączki i w ogóle myślałam, że ten sport jest zdecydowanie nie dla mnie. Teraz było zupełnie inaczej, udało mi się te deski opanować i nawet zaczęło mi to sprawiać przyjemność. Dodając do tego te niesamowicie piękne widoki. .. po prosty wymarzony weekend w górach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudne widoki :-) Cieszę się, że spodobała Ci się jazda na nartach :-)
OdpowiedzUsuń... no i wspaniale wyglądasz :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziekuje bardzo ;) Widoki byly na prawde przecudne, na zdjeciach nie potrafilam tego nawet w polowie oddac
UsuńPiękne widoki. Fajnie, że tak udany miałaś urlop.
OdpowiedzUsuńdziekuje ;d urlopik na prawde byl swietny!
Usuńale pięknie. Zazdroszczę.;)
OdpowiedzUsuńTych widoczkow sama sobie zazdroszcze- idealna pogode mielismy ( Przynajmniej jeden dzien ;) )
UsuńJa na nartach nigdy nie jeździłam i nadal mnie nie kuszą :) Ale te widoki... Super!
OdpowiedzUsuńOlo- polecam ;D choc jak kto woli to spacerki tez "w takich okolicznosciach przyrody" sa bardzo przyjemne ;D
OdpowiedzUsuń