w temacie robótek -jak widać w tytule. .. juz dawno nie miałam takiego zastoju drutowego jak teraz. . .co prawda skończyłam skarpety ale takie pokraki mi wyszły że zaraz za prucie się wezmę. .. zaraz po tym jak nelumbo narzucę.... i na dodatek zapomniałam wziąć ze sobą druty, a tutaj, na Sardynii jeszcze sklepu dziewiarskiego nie widziałam. .. mam tylko 3, 5 z krótką żyłką...A tak w ogóle to nowych wykałaczek potrzebuję.. .z żyłką, cienizny-od 2.0 do 3.0-możecie coś polecić?
o i żeby tak całkiem negatywnie nie było-słoneczne pozdrowienia z dzisiaj bardzo wietrznej wyspy.
Naładuj akumulatory to po przyjeździe będziesz tworzyć kolejne cuda:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtaka mam nadzieje ;) Pozdrawiam serdecznie ;D
UsuńAż mi się zimno zrobiło :D
OdpowiedzUsuńod mojego lodowatego spojrzenia chyba... woda jak marzenie byla ;)
UsuńNo! To już wiemy, że takie pokraki miały wyjść ;-)
OdpowiedzUsuńdzieki Tobie troche sie podbudowana czuje ;D ale nastepne skarpetki na pewno z innego opisu bede robila....
Usuń