czwartek, 3 stycznia 2019

Komin w odcinkach i nowe roczne wyzwanie

Lubicie wyzwania dziewiarskie? Wydaje mi się,  że ich niestety coraz mniej.
Ja lubię i co jakiś czas udaje mi się do jakiegoś dołączyć.  Ostatnio rok temu do wyzwania Kamili z OtuLove- komin w odcinkach.

Zabawa ta była wspaniałą okazją do wypróbowania nowych wzorów i poćwiczenia tych już znanych.  Co mówiąc powstawał kawałek szalika, a na fejsbookowej  grupie dziewczyny wymieniały się wrażeniami i zdjęciami wykonanych zadań.
Najmniej zadowolona jestem z nupków, a najbardziej z żakardu i warkoczy. Nowością dla mnie była mozaika, i choć muszę jeszcze poćwiczyć to bardzo ją polubiłam. Nie spodziewałam się, że to tak proste.
 
Powstało wiele bardzo różnych szalików, które można poodziwiać w galerii grupy.
Z mojego jestem bardzo zadowolona.
Zrobiłam go z resztek fabela dropsa, druty 3,5 i 4.
Na nowy rok Kamila wymyśliła kolejną fajną zabawę.  Co miesiąc będzie można z nią zrobić mały projekt,  wykorzystujący zalegające, pojedyncze kłębki. Która z nas nie ma takich w szafie? Ja w każdym razie do zabawy dołączę i mam nadzieję na sensowne pozbywanie się włóczek blokująch szafę.

A na ten Nowy Rok życzę nam wszystkim czasu z gumy,  niekończących się włóczek i udanych projektów!

4 komentarze:

  1. Dziękuję za życzenia i wzajemnie wszystkiego najlepszego :) Ciekawy otulacz:) Zaraz idę zobaczyć to nowe wyzwanie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło by było wspólnie walczyć z zalegającymi włóczkami �� również serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne kolory dobrałaś. Takie moje, stonowane. Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia z wkładką, czyli z tobą:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się zastanawiałem czy dodać trochę różu albo turkusu ale chciałam, żeby komin do wszystkiego pasował więc zdecydowałam się ostatecznie na szarości. Wedle powiedzenia " szewc bez butów...." Jako że mój mąż jest fotografem to ciężko znaleźć kogoś kto by mi fotkę zrobił ;)

      Usuń