Zazwyczaj jak komuś mówiłam, że do pracy dojeżdżam pociągiem, to spotykałam się ze współczuciem. Mało kto rozumiał, ze to był mój czas- w którym nie mogłam sprzątać, gotować, prac itp, w którym nikt z częstotliwością bicia serca kolibra nie wola " MAMOOO". Mój czas na książki i robótki.
Dotkliwie odczuwam brak tego porannego i popołudniowego wyłączenia się, od kiedy dojeżdżam samochodem, z koleżanką. Ciesze się bardzo, że zaproponowała mi wspólne jeżdżenie, ale zdecydowanie cierpi na tym ilość przerobionych oczek i przeczytanych stron.
A czyta się "Bieguni" Olgi Tokarczuk. Jej nagrodzona nagrodą Nike powieść, składająca się z małych , pozornie niezależnych i nie powiązanych ze sobą opowiadań, których przewodnim tematem jest podroż. Jak zwykle jestem oczarowana talentem tej pisarki.
Zdjęcia poczynione na balkonie, na którym powoli zaczyna się wszystko do życia budzić. A wokół szaleje wiosna.
A na koniec moje dylematy- który kolor paska najlepszy?
I jeszcze wszystkie trzy razem.
Zapraszam do Maknety na srodowe WDiC
Piękny kolor swetra :) A co do tasiemek + wszystkie pasują. Zależy jaki efekt chcesz osiągnąć ;) I co będziesz miała założone na dole. Jak czarne eleganckie spodnie lub spódnica to wtedy czarny pasek. Jak zwiewna biała spódnica to biały lub różowy pasek. Ja tak to widzę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło. Czekam na sesyjkę w roli głównej z Tobą :)
Marta
Też się sesji ze sweterkiem w roli głównej, doczekać nie mogę. Dzięki za pomysł-w ten sposób jeden sweterek może uzyskać wiele wcieleń
UsuńI ja cenię sobie bardzo Olgę Tokarczuk. Szydełko tunezyjskie to dla mnie czrana magia, ale pokrowiec zapowiada sie bardzo ciekawie. Co do paska, ja obstawiałabym fiolet. Z niecierpliwością czekam na prezentacje nowego sweterka. Serdecznie pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńJeśli szydełkujesz to tunezyjskie szydełko na pewno nie sprawiło by Ci problemu!
UsuńJak dla mnie to fioletowy najbardziej pasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za opinię!
UsuńSerdecznie pozdrawiam!
Zgadzam się w 100 % z Martą :-) Mnie również podobają się wszystkie 3 paski i zmieniaj je w zależności od humoru :-)
OdpowiedzUsuńPiękne balkonowe zdjęcia - piękna wiosna :-)
Pokrowiec świetny, ale dla mnie szydełko tunezyjskie to czarna magia...
Pozdrawiam serdecznie.
Warto szydełka tunezyjskiego spróbować-to żadna filozogia!
UsuńŚliczne te kwiatowe zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńJa bym postawiła ta ten ciemny róż/fiolet jako pasek.
Dziękuję :)na pewno użyję tej tasiemki jako paska
UsuńKolor sweterka bardzo ładny, co do tasiemki jakoś nie mogę się zdecydować, bo wszystkie pasują i każda może zmienić jego charakter. Wiosna na Twoich zdjęciach piękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Przychylam się coraz bardziej do tej opinii!
UsuńCiemny fiolet jest najlepszy z pasków:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSerdecznie pozdrawiam!
Sweter ma piękny kolor, ja bym wybrała ciemny fiolet na pasek.
OdpowiedzUsuńWiosnę na balkonie masz śliczną. A mężowski argument rzeczywiście zwala z nóg.
Dziękuję! Na balkonie jeszcze tej wiosny niewiele, ale na około w ogrodach wszystko kwitnie.
UsuńJasna tasiemka będzie brudząca, więc wybrałabym którąś z ciemnych.
OdpowiedzUsuńJasna też chyba najmniej do mnie przemawia .
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Zgadzam się z koleżankami, że wszystkie trzy paski pasują. Już nie mogę się doczekać sesji! Doskonale Cię rozumiem z dojazdami - dojeżdżałam dwa lata na studia i wtedy odrabiałam zadania, czytałam książki. A w domu, wiadomo jak jest :) Masa obowiązków i - tak jak mówisz - ciągle ktoś coś chce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Asia
Dzis odwazylam sie szydelkowac w samochodzie, podczas jazdy, mam nadzieje, ze moja kolezanka nie odbieze tego jako nieuprzejmosci z mojej strony.
UsuńPrzy sesji wykorzystalam dwa paski ;D sama jeszcze zdjec nie widzialam i nie moge sie doczekac ;D
Też stawiam na fiolet :)
OdpowiedzUsuń