Włóczkę kupiłam na facebookowym bazarku. Na pewno jest leciwa. Banderolki nie miała, ale korzystając z zapalniczki sprawdziłam jej skład i wydaje mi się, ze to wełna z domieszką jakiejś sztuczności. Włoski topiły się jak plastik, ale główna nitka po spaleniu śmierdziała spalonym włosem -wiec wełna.
Wzór się tworzył podczas robienia, dekolt mógł być ciut mniejszy, a sweterek ogólnie jeszcze ciut szerszy, ale i tak bardzo chętnie go nosze. Jest leciutki i bardzo ciepły. Wyszło na niego około 350 g włoczki na drutach 6.
Kolejny sweterek zrobiony bez nawet jednego szwu.
Ładny sweterek. Pięknie w nim wyglądasz. Bardzo podobają mi się zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Dziekuje ;) zdjecia robione przez mojego meza ;)
UsuńPięknie zrobiony:) I ładnie się prezentuje z tym dekoltem:) A gdzie jest ten bazarek z włóczkami? Swoją drogą nie pamiętam tak ciepłego grudnia:) Sama przez całe święta chodzę w krótkim rękawku po dworze:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgrupa na facebooku nazywa sie bazarek dla dziewiarek, ale to zamknieta grupy i chyba tylko przez zaproszenia mozna sie do niej dopisac( nie znam sie)
UsuńFaktycznie jak na grudzien bardzo cieplo jest, chociaz jak zdjelam wczoraj kurtke, to szybko mnie przewialo i jednak dosc chlodno bylo.
Ciezse sie ,ze sie sweterek podoba ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Podobasz mi się w nim bardzo!
OdpowiedzUsuńmilo mi ;) dziękuje ;)
UsuńŚwietny sweterek
OdpowiedzUsuńciesze sie , ze sie podoba ;D
UsuńAleż ładny! Świetny i prosty! Z dekoltem Ci do twarzy, że tak się wyrażę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
natalia
lubie dekolty, ale jakos najblizsze otoczenie uwaza, ze ten za duzy wyszedl :D
UsuńCiesze sie, ze sie podoba ;D
Pozdrawiam serdecznie ;)
Fantastyczny sweterek :-) Śliczny kolor i wspaniały fason - idealny dla Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńDekolt wcale nie za duży :-)
Pozdrawiam serdecznie.
dzieki ;D i super sie w nim czuje ;)
Usuńśliczny sweterek!!! pięknie Ci w nim, dobrze, że nie jest szerszy :)
OdpowiedzUsuń