Szalików, kominów i innych szyjogrzeji nigdy nie za wiele, wiec jak zobaczyłam propozycje wspólnego dziergania komina, nie namyślałam się zbyt długo.
Zabawa z Otulove jest świetnym sposobem podszkolenia rożnych technik, bo ma być ich w tym jednym udziergu całkiem sporo- już pierwszy odcinek przybliża tymczasowe nabieranie oczek i oczka przekręcone.
Nie jest to projekt jakoś szczególnie czasochłonny. Co miesiąc ma powstać około 10 cm komina. Myślę, że bez problemu da to się wpasować w każdy kalendarz.
Na komin wybrałam resztkowe włóczki dropsa- fabel i florę, w dwóch odcieniach szarości i naturalna biel. Dwa odcinki maja być dwukolorowe- dorzucę wtedy albo amarant, albo petrol- w zależności od mojego nastroju w danej chwili.
Ciekawa jestem końcowego efektu, choć za mną dopiero pierwszy odcinek. No i fakt, że z jednego wzoru powstanie prawdopodobnie kilkaset (do zabawy zapisało się coś koło 300 osób) rożnych projektów, również mnie fascynuje. Jak dla mnie takie wspólne dzierganie z dreszczykiem emocji ma same plusy 😊
Jakbyście chciały dołączyć do zabawy klikajcie na Otulove albo tez zapisujcie się do grupy na FB
Bardzo fajna pomysłowa akcja - muszę tam zajrzeć ! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Fajnie tak grupowo dziergać ;)
UsuńLubię takie zabawy! Ciekawa jestem jakie będą kolejne wzory :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Asia
Kusząca jest ta niewiadoma :) Typ drugie tajemnicze wspólne dzierganie, w którym biorę udział ;)
OdpowiedzUsuń