Na życzenie i wedle projektu mojej najmłodszej latorośli powstał przesłodki sweterek w serduszka. Robiony od góry, pod szyją podwójna pliska, rękawy wrabiane, raglanowe.
Włóczki to norweskie nabytki - dla zainteresowanych obfociłam metki. Druty 3.0
Głównym kolorem - ten naturalny biały jest Garn for barn. Na metce jest napisane 100% Highland woll ale to chyba merino - jest bardzo miękka i nic a nic nie gryzie. Właśnie robię z niej dla siebie bezrękawnik, trochę powoli mi idzie bo wiadomo wiosna idzie i trzeba się ogrodem i balkonem ciut zająć.
Przepraszam, że nie odpisuję na komentarze, ale coś mnie bloger wkurza i nie mogę się zalogować jak chcę komentarz wpisać, a anonimowo nie lubię. Wiecie może jak to naprawić?
Ale cieszę się, że zaglądacie do mnie i zostawiacie po sobie ślad.
Pozdrawiam serdecznie ❤️
Cudo. Delikatne kolory, dziewczęcy wzór. Super, że latorośl docenia i nosi.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny sweter :) <3
OdpowiedzUsuń